Przejdź do głównej zawartości

Jak ugotować kaszę jaglaną

Kaszę jaglaną możemy ugotować w kilku wariantach: tak, aby była ona sypka ( najlepiej nadaje się wtedy do sałatek, czy zapiekanek), lub na " półsypko"- kasza jest wtedy bardziej zbita i taka klejąca, lub tak, żeby była zbita i zupełnie klejąca ( najlepsza do różnego rodzaju musów, kremów), czyli po prostu w przepisach, w których konsystencja jaglanki nie jest zbyt ważna. Jest jeszcze jeden- najprostszy sposób- kupić jaglankę w saszetkach i ugotować ją według przepisu na opakowaniu.  Ja do przepisów wykorzystuję najczęściej wariant 3.

Składniki:
( oczywiście można proporcjonalnie zwiększać, lub zmniejszać podane tu ilości)
- 1szkl. kaszy jaglanej
- 2-3 szkl. wrzącej wody

Przygotowanie:

1. Jeżeli kaszę chcemy ugotować na sypko:
 Rozgrzewam  suchą patelnie, i na gorącą wsypuję suchą kaszę. Ciągle mieszając lekko ją podprażam: do czasu, aż poczuję charakterystyczny zapach kaszy ( lekko orzechowy) UWAGA! Nie dopuśćmy, aby się przypaliła, nie ma zmienić koloru, tylko po prostu lekko się podprażyć. Kiedy to nastąpi od razu zdejmuję ją z patelni wysypując ją na sitko. Przelewam ją gorącą wodą i przekładam do garnka, w którym będę jaglankę gotować. Dodaję do niej dwa razy więcej wrzącej wody, niż kaszy. Stawiam garnek na ogniu i gotuję pod przykryciem, na wolnym ogniu ( od czasu zagotowania) jakieś 15-20 minut, a tak naprawdę do czasu aż wchłonie całą wodę i będzie z całą pewnością ugotowana. Jeżeli kipi, można lekko uchylić pokrywkę, i w razie potrzeby pomieszać ( aby kasza pozostała z całą pewnością sypka należy mieszać widelcem). Kiedy kasza już się ugotuje, zdejmuję ją z ognia i odstawiam na 10-15 minut, aby cała woda na pewno się wchłonęła. Po tym czasie jaglanka jest już gotowa do jedzenia.

2. Jeżeli kaszę chcemy ugotować na "półsypko":
Suchą kaszę przekładam na sito i dokładnie płuczę zimną wodą. Następnie sparzam ją wrzątkiem i przekładam do garnka, w którym będę ją gotować. Zalewam jaglankę 2 szklankami wrzącej wody, i gotuję pod przykryciem ( od czasu zagotowanie) jakieś 15- 20 minut, do czasu aż wchłonie całą wodę i będzie z całą pewnością ugotowana. Jeśli kipi można oczywiście lekko uchylić przykrywkę. Kiedy kasza już się ugotuje, zdejmuję ją z ognia i odstawiam na 10-15 minut, aby cała woda na pewno się wchłonęła. Po tym czasie jaglanka jest już gotowa do jedzenia.

3.Jeżeli kaszę chcemy ugotować tak, aby była zbita i zupełnie klejąca:
Suchą kaszę przekładam na sito i dokładnie płuczę zimną wodą. Następnie sparzam ją wrzątkiem i przekładam do garnka, w którym będę ją gotować. Zalewam jaglankę 3 szklankami wrzącej wody, i gotuję pod przykryciem ( od czasu zagotowanie) jakieś 20- 25 minut, do czasu aż wchłonie całą wodę i będzie z całą pewnością ugotowana. Jeśli kipi można oczywiście lekko uchylić przykrywkę. Kiedy kasza już się ugotuje, zdejmuję ją z ognia i odstawiam na 10-15 minut, aby cała woda na pewno się wchłonęła. Po tym czasie jaglanka jest już gotowa do jedzenia.

Smacznego!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Najprostsza granola

Dzisiaj przepis na granolę której przygotowanie zajmie Wam zaledwie kilka minut a z pewnością  zachwyci Was swoim smakiem ;) wybaczcie, że proporcje podam odrobinę "na oko" ale kto ma jakieś doświadczenia z domowym musli zapewne przyzna mi rację, że cieżko jest je włożyć w sztywne zasady :) podaję Wam wersję absolutnie bazową, ale dodatków możecie sobie wymyślić każdą ilość. Składniki : - 2 szkl ( pojemność ok.250 ml) płatków owsianych (ja wzięłam górskie) - 0,5-3/4 szkl wiórków kokosowych - garść łuskanych ziaren słonecznika - duża szczypta soli - 2 łyżki miodu ( tutaj musicie sobie dostosować do swojego smaku) ja wzięłam gryczany - 3-5 łyżek oleju ( najchętniej używam tutaj kokosowego ale sprawdzi się w zasadzie każdy o niezbyt dominującym smaku) - łyżka-2 melasy ( opcjonalne) - 3-4 łyżki wody - opcjonalnie dodatki ( ja: posiekana gorzka czekolada):    - suszone owoce, bakalie, orzechy- przy czym orzechy można piec razem ze wszystkim a bakalie i czekoladę n...

Bananowo-cynamonowa orkiszówka z orzechami

Kolejne śniadanie na słodko. Świetne przed dniem nauki: dzięki orzechom dostarczymy sobie magnezu i kwasów tłuszczowych, zaś banany sprawią, że posiłek nie będzie pozbawiony potasu :) Wbrew pozorom jest to duże śniadanie i ciężko zjeść je do końca, choć nie wygląda ;) Składniki: - 1 szkl wody - 1,5 banana - 1/3 łyżeczki cynamonu - 4 łyżki kaszy orkiszowej ( do kupienia w każdym większym sklepie)  - 4 orzechy włoskie  Przygotowanie: Wodę zagotowuję, wsypuję do niej kaszę i gotuję na małym ogniu przez jakiś 10 minut, do czasu aż kasza wchłonie wodę. Wtedy dodaję cynamon i połowę ilości rozgniecionego banana, po czym przykrywam to i zostawiam na jakieś 3- 4 minuty aby to jeszcze spęczniało.Orzechy wyjmuję z łupinek i kroję w mniejsze kawałki, banana kroję w plasterki. Kiedy kasza już odstoi swoje wkładam ją do salaterki/słoiczka, następnie posypuję orzechami i układam plasterki banana. Całość przyprószam cynamonem i podaję.  Smacznego!

Jaglanka malinowo-miodowa

Ta jaglanka to był eksperyment. Przepis ten wymyśliłam bazując na przepisie na jaglane rafaello . Ponieważ na krzakach w moim ogrodzie dojrzewają już pierwsze maliny, postanowiłam nieco ożywić smak jaglanki. Efekt jest zaskakujący. Dzięki posłodzeniu miodem kaszka zyskała niebanalnego smaku, a owoce rzeczywiście urozmaiciły nieco dość mdły smak jaglanki, miodu i masła. Składniki: ( na 2 małe porcje) - 4-5 łyżek kaszy jaglanej - 1/2- 3/4 szkl. mleka - 1 łyżeczka miodu ( ja miałam płynny lipowy) - 1 łyżeczka masła ( opcjonalne) - 1 duża garść dojrzałych malin Przygotowanie: Kaszę podprażam na suchej patelni do momentu, aż zacznie wydzielać delikatny zapach. Zdejmuję ją z ognia i od razu przesypuję do mleka. Stawiam mleko z kaszą na gazie i często mieszając doprowadzam do zagotowania. Wtedy dodaję miód i czekam, aż kasza wchłonie całe mleko. Po tym czasie dodaję masło, i zdejmuję z ognia. Czekam do wystudzenia ( lub nie, jeżeli lubimy jeść jaglankę na ciepło). Maliny rozgniat...