Te placuszki robią u nas furorę. Najbardziej lubi je mój tata. Podaję je zawsze na śniadanie. Wiem, że może nie są to najzdrowsze z możliwych placków, bo są smażone na oleju, ale przecież nie robię ich codziennie, tylko dwa- trzy razy na miesiąc. Przepis ten jest tak naprawdę modyfikacją omletu z kaszą jaglaną, który już prezentowałam na blogu. Jednak ponieważ przewrócenie na drugą stronę omletu dużego jak patelnia przekraczało moje możliwości, postanowiłam usmażyć z tego samego ciasta mniejsze placki. Dodałam jeszcze kilka drobnych zmian a oto efekt:
Składniki:
( na ok. 20 placuszków)
- 1,5 szkl. ugotowanej kaszy jaglanej
- 4 jajka
- 1/2 łyżeczki soli
- pęczek szczypiorku
- ew. 4-5 łyżek mąki pszennej razowej
Przygotowanie:
Jajka trzepię tak długo, aż wyraźnie pojaśnieją i staną się puszyste. Kaszę blenduję na gładko, szczypiorek drobno siekam, do zblenowanej kaszy dodaję jajka i sól. Wszystko jeszcze raz miksuję. Dodaję pokrojony szczypiorek i jeżeli ciasto jest zbyt rzadkie ( nie powinno się lać, tylko być takie bardziej gęste. Wtedy rozgrzewam na patelni olej i smażę po kilka placuszków, aż się wyraźnie zrumienią. Podaję zaraz po przygotowaniu z pokrojonymi w cząstki pomidorami, lub sałatką na bazie rukoli. Świetnym dodatkiem może się okazać sos jogurtowy.
Smacznego!
Składniki:
( na ok. 20 placuszków)
- 1,5 szkl. ugotowanej kaszy jaglanej
- 4 jajka
- 1/2 łyżeczki soli
- pęczek szczypiorku
- ew. 4-5 łyżek mąki pszennej razowej
Przygotowanie:
Jajka trzepię tak długo, aż wyraźnie pojaśnieją i staną się puszyste. Kaszę blenduję na gładko, szczypiorek drobno siekam, do zblenowanej kaszy dodaję jajka i sól. Wszystko jeszcze raz miksuję. Dodaję pokrojony szczypiorek i jeżeli ciasto jest zbyt rzadkie ( nie powinno się lać, tylko być takie bardziej gęste. Wtedy rozgrzewam na patelni olej i smażę po kilka placuszków, aż się wyraźnie zrumienią. Podaję zaraz po przygotowaniu z pokrojonymi w cząstki pomidorami, lub sałatką na bazie rukoli. Świetnym dodatkiem może się okazać sos jogurtowy.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz