Przejdź do głównej zawartości

Posty

Foodbok #1

Dzisiaj przychodzę do was z pierwszym foodbokiem na tym blogu ;) Mam nadzieję, że Wam się spodoba i może w jakiś sposób zainspiruje ;) 1) Śniadanie I to jest coś, co już się na blogu pojawiło-  https://a-w-mojej-kuchni.blogspot.com/2015/10/czekoladowy-budyn-jaglany-z-prazonymi.html  tylko dzisiaj z łyżeczką miodu zamiast śliwek ;) 2) Obiad I tutaj kwestia była taka, że miałam już gotowego mielonego i buraczki, upiekłam więc tylko tortillę i dodałam kilka innych warzyw Tortilla: - 1,5 szkl. mąki ( u mnie pełnoziarnista pół na pół ze zwykłą) - 0,5 szkl. ciepłej wody - 2 łyżki oleju - 1/2 łyżeczki soli - 1 łyżeczka proszku do pieczenia Wszystkie składniki połączyłam mikserem z nakładkami do ciasta drożdżowego i uzupełniałam jeszcze mąką, bo moje ciasto było za rzadkie, do uzyskania spójnej, jednolitej konsystencji, tak by ciasto nie kleiło się do dłoni i dało się formować, tak przez jakieś 2-3 minuty. Cienko rozwałkowałam podsypując mąką i opiekłam na patelni ...
Najnowsze posty

Najprostsza granola

Dzisiaj przepis na granolę której przygotowanie zajmie Wam zaledwie kilka minut a z pewnością  zachwyci Was swoim smakiem ;) wybaczcie, że proporcje podam odrobinę "na oko" ale kto ma jakieś doświadczenia z domowym musli zapewne przyzna mi rację, że cieżko jest je włożyć w sztywne zasady :) podaję Wam wersję absolutnie bazową, ale dodatków możecie sobie wymyślić każdą ilość. Składniki : - 2 szkl ( pojemność ok.250 ml) płatków owsianych (ja wzięłam górskie) - 0,5-3/4 szkl wiórków kokosowych - garść łuskanych ziaren słonecznika - duża szczypta soli - 2 łyżki miodu ( tutaj musicie sobie dostosować do swojego smaku) ja wzięłam gryczany - 3-5 łyżek oleju ( najchętniej używam tutaj kokosowego ale sprawdzi się w zasadzie każdy o niezbyt dominującym smaku) - łyżka-2 melasy ( opcjonalne) - 3-4 łyżki wody - opcjonalnie dodatki ( ja: posiekana gorzka czekolada):    - suszone owoce, bakalie, orzechy- przy czym orzechy można piec razem ze wszystkim a bakalie i czekoladę n...

Lunchbox #1 co jest w moim pudełku?

Swoją przygodę z lunchboxami rozpoczęłam stosunkowo niedawno, ale jeszcze się nie zdarzyło, żebym wyszła do szkoły bez drugiego śniadania. Spóźnić się trochę mogę, ale jedzenie musi być! Bo o burczącym brzuchu gorzej się skupiam i przyswajam informacje. Może ilość wprawi Was w zdziwienie, ale wynika z wielu eksperymentów i jest moją ilością- każdy powinien tutaj zadecydować za siebie :) dla kogoś kto ma w szkole ściśnięty żołądek proponowałabym zmniejszyć może porcję, ale nie rezygnować z drugiego śniadania! To mega ważny posiłek, bo ma nam posłużyć w najbardziej produktywnym czasie dnia. Zacznę może od tego w co w ogóle pakuję, bo to prawie tak ważne jak to, co pakuję. Używałam już  kilku pudełek i wreszcie znalazłam to idealne dla mnie :) powiem Wam czym kierowałam się przy wyborze i jakie kryteria spełnia moje pudełko: - szczelne ( to mega ważne- najlepiej sprawdzić na płynie) - możliwe do umycia w zmywarce ( w sensie, że na opakowaniu jest informacja że można :) - niewie...

Komosa owocowa

Koniecznie wypróbujcie! Komosa spełni się świetnie w roli śniadaniowej i da wam energię na cały dzień :) Składniki: - 1/4 szkl.Komosa ryżowa- - woda 1/2 szkl. - owoce sezonowe ( ja wybrałam brzoskwinię i truskawki) - nasiona i bakalie do posypki ( ja wzięłam nasiona chia, słonecznika, amarantus, daktyle i rodzynki) - 1 łyżka miodu - 1 łyżka oleju kokosowego ( niekoniecznie) Przygotowanie: Gotujemy komosę:  - namaczam ją w wodzie przez jakieś 15 minut ( wystarczy zalać ją w misce/garnku i zostawić) - odcedzam i porządnie płuczę na sitku - opłukaną przekładam do garbka i zalewam zimną wodą ( 2:1 ) - gotuję na dużym ogniu do zagotowania, po czym zmniejszam gaz i gotuję pod przykryciem jeszcze jakieś 10 minut, a tak naprawdę do czasu, aż kasza wchłonie całą wodę. - odstawiam do wystudzenia Kroję owoce w mniejsze kawałki, siekam tez większe bakalie czy pestki. Mieszam składniki na posypkę i zaczynam "budować" moją komosankę :) Kaszę mieszam w garnku z olejem i...

Daktylowe kulki

Uwielbiam ten deser. To jest połączenie dokładnie tego, co lubię najbardziej- daktyli, kokosa i kakao. Koniecznie wypróbujcie! Składniki: ( na 4 kulki) - suszone daktyle (około 10-12 ale trudno określić precyzyjnie) - kakao- 2 łyżeczki, lub mniej - olej kokosowy- 2 łyżki ( myślę, że można zastąpić innym olejem- byle bezzapachowym, ale z olejem kokosowym będzie najlepiej i najzdrowiej) - wiórki kokosowe do obtoczenia Przygotowanie:  Daktyle zalewam wrzątkiem- nie zupełnie, po prostu tak, żeby trochę je zmiękczyć i odstawiam pod przykryciem na jakieś 10 minut. Olej kokosowy rozpuszczam. Namoczone przez kilka minut daktyle odcedzam z wody i wkładam do blendera. Blenduję przez chwilę, aż będą wstępnie rozdrobnione, po czym dodaję olej i miksuję dalej przez kilka chwil. Potem wsypuję kakao i tym razem już dłużej łączę wszystkie składniki w jednolitą masę. Gdyby była zbyt luźna, można dodać jeszcze kilka daktyli, a jeżeli byłaby za sucha- trochę oleju, albo odrobinę wody, w kt...

Wiosenny zielony sok

Wszystko dookoła zielenieje, więc czas wypić coś zielonego :) Taki sok to prawdziwa bomba witaminowa i makroelementowa. Wspomoże trawienie i  może też pomóc, jeżeli macie jakieś problemy skórne. Składniki mogą wydawać się nieco dziwne, ale uwierzcie mi, że naprawdę warto spróbować. Składniki: - duża garść jarmużu ( świeżego) - 1/2 jabłka ( najlepiej zielonego, ale może być też inne) - kawałek ogórka (mniej więcej długości palca:) - 2 łyżki soku z cytryny - 1/2- 3/4 szkl. wody Przygotowanie: Jarmuż myję i usuwam z każdego listka twardą, łykowatą część, jabłko obieram ( lub nie, jeżeli jest zielone) i kroję w mniejsze kawałki. Ogórka obieram i przekrawam na pół. Wkładam wszystkie składniki do blendera ( pewnie można by go było też zrobić w sokowirówce, ale nie próbowałam), dodaję sok z cytryny i wodę i dokładnie miksuję/blenduję aż kawałki owoców i warzyw będą rozdrobnione. Ja swój sok przecedzam, bo nie wyobrażam sobie pić go z pływającymi kawałkami, ale jeżeli Was to nie...

Śliwka w czekoladzie- świetny prezent na Dzień Matki

Z okazji zbliżającego się Dnia Matki, a także przekroczenia 2000 wyświetleń mojego bloga ( wielkie dzięki!!!) mam dla Was mega prosty przepis na domową bombonierkę. Jeżeli zostawiliście kwestię prezentu dla mamy na ostatnią chwilę, to te śliwki przyjdą Wam z wybawieniem :) Składniki: ( na ok. 20 szt.)  - kilkanaście suszonych śliwek - 100 g czekolady ( najlepiej deserowa) - 1 łyżeczka oleju Przygotowanie: Czekoladę wraz z olejem roztapiam w kąpieli wodnej, śliwki można namoczyć przez kilka minut we wrzątku, po czym odsączyć dokładnie ręcznikiem papierowym, jednak jeżeli są wystarczająco miękkie można ten etap ominąć. Zanurzam każdą śliwkę dokładnie obtaczając ją w płynnej czekoladzie, po czym układam na wyłożonej folią spożywczą lub papierem do pieczenia blaszce, lub innej płaskiej powierzchni i wstawiam do lodówki na ok. 30 minut. Po tym czasie ostrożnie odrywam, czekoladki od folii i pakuję na przykład w celofan. Smacznego!