Dzisiaj coś dla osób, które tak jak ja po wypiciu zwykłego, krowiego mleka mają najróżniejsze dolegliwości pokarmowe. Wiem z własnego doświadczenia, że czasem chciałoby się zjeść zwyczajną owsiankę, czy wypić mleczny koktajl, ale ta okropna laktoza ciągle w mleku siedzi! ;-) Przepis jest banalny, więc mam nadzieję, że się skusicie. " Mleko" jest trochę gęstsze od prawdziwego, ale świetnie sprawdza się wszędzie tam, gdzie potrzebny jest tradycyjny produkt, no i zawsze można je rozcieńczyć :-D. Na dniach dodam przepis na owsiankę na tym mleku, więc czekajcie!
Składniki:
- 1 szkl. płatków owsianych
- 3 łyżki wiórków kokosowych ( opcjonalne, ale szczerze polecam)
- 1 i 1/2 szkl. wrzątku
Przygotowanie:
Płatki i wiórki wsypuję do jakiegoś dość wysokiego naczynia ( może być słoik) i zalewam wrzątkiem. Podana w przepisie ilość jest orientacyjna- tak naprawdę zalewamy tak, żeby woda przykryła suche składniki. Przykrywam naczynie talerzykiem i odstawiam na jakieś 15 minut, żeby płatki i wiórki wchłonęły wodę i napęczniały. Po tym czasie dolewam do tego 1- 2 szklanek zimnej wody i blenduję przy użyciu zwyczajnego blendera ręcznego. Miksuję od góry do dołu, do uzyskania mniej więcej jednolitej konsystencji. Teraz przesączam płyn przez gazę/ sitko o bardzo małych oczkach i przechowuję w lodówce.
Smacznego!
P.S Nie wyrzucajcie odsączonych płatków z wiórkami! Można z nich zrobić naprawdę smaczne śniadanie:
- 5 łyżek płatków po robieniu mleka owsianego
- 1 banan
- 1 jajko
- kilka łyżek mąki pełnoziarnistej ( bezglutenowej)
- bakalie ( orzechy, rodzynki, daktyle, morele)
- cynamon ( opcjonalnie)
Banana rozgniatam i wrzucam do pozostałych składników. Wszystko mieszam na jednolite ciasto, formuję niewielkie placuszki smażę na niewielkiej ilości tłuszczu/ beztłuszczowo, ale wtedy na bardzo mocno rozgrzanej patelni i trzeba dodać trochę więcej mąki.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz